Wybraliśmy Mistrza Grillowania

Wybraliśmy Mistrza Grillowania

Aromatyczne żeberka z grilla duszone w miodzie – to właśnie one przyniosły panu Pawłowi z Krakowa zwycięstwo w Wielkich Mistrzostwach w Grillowaniu o Puchar Jana Niezbędnego. 

Słynny Nosalowy Dwór w Zakopanem podczas długiego, czerwcowego weekendu (19-22.06.) zmienił się w stolicę polskiego grillowania. To właśnie tu razem z Radiem ZET zorganizowaliśmy Wielki Finał, na który zabraliśmy najlepszych uczestników Wielkich Mistrzostw w Grillowaniu o Puchar Jana Niezbędnego. Wyjazd obfitował nie tylko w wyjątkowe smaki i aromaty, ale także w naprawdę dobrą zabawę.

W otoczeniu pięknej, tatrzańskiej przyrody zawodnicy przystąpili do walki o tytuł Mistrza Grillowania. Jak się okazało, nie próżnowali przed Finałem i intensywnie pracowali nad swoimi popisowymi daniami. W efekcie na stole naszego jury – któremu przewodził Tomasz Jakubiak – wylądowały cztery dania, kuszące niebywałym zapachem, wyglądem oraz oczywiście smakiem. Po burzliwych naradach Puchar Jana Niezbędnego i markowy grill powędrowały w ręce pana Pawła z Krakowa. Jego aromatyczne żeberka z grilla duszone w miodzie okazały się najbardziej pomysłowe i oryginalne. Konkurencja była silna: domowe burgery z sosem aioli pani Bernadety z Chełmu Śląskiego, orientalne kotleciki z azjatyckim sosem pani Małgorzaty ze Skarżyska-Kamiennej czy grillowana wątróbka indycza na cukinii pani Moniki z Sanoka także przypadły do gustu jury. Panie – w uznaniu ich umiejętności – zostały nagrodzone grillami oraz zestawami produktów Jana Niezbędnego.

Po zakończeniu konkursu Tomasz Jakubiak – szef jury, a zarazem prowadzący program „Jakubiak w sezonie” oraz twórca Street Food Festival – zaprosił finalistów na specjalne warsztaty kulinarne. W ich trakcie każdy z zawodników, obok solidnej porcji wiedzy, otrzymał także przygotowany z myślą o nim przepis do wykonania. W tej części najlepsza okazała się pani Małgorzata, która zaprezentowała grillowaną chałkę nadziewaną twarogiem i owocami. Jej zaskakujący smak pamiętamy do tej pory! Pozostali uczestnicy również nie zawiedli i świetnie wykonali przepisy Tomasza. Pani Monika zaserwowała szparagi z grilla z pomidorową salsą, pani Bernardeta uraczyła nas grillowanym halibutem w winie i musztardzie, a zwycięzca mistrzostw, pan Paweł,  przygotował pyszne steki z sezonowanej wołowiny z domowym sosem teryaki.

Święto fenomenalnych smaków odbywające się w otoczeniu górskiej przyrody oraz wyjątkowa atmosfera – tak zapamiętamy Wielkie Mistrzostwa w Grillowaniu o Puchar Jana Niezbędnego. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za niezapomniany weekend z Janem Niezbędnym!